Cel:
Po udanej zeszłorocznej wyprawie 3x5k postanowiliśmy po raz kolejny spróbować swoich sił w walce z wysokimi górami. Kolejnym przystankiem w spełnieniu naszych marzeń będą dwa trekkingowe, nepalskie sześciotysięczniki. Oba szczyty znajdują się w Parku Narodowym Sagarmatha (obiekt z listy światowego dziedzictwa UNESCO).
Przewidywany termin wyprawy to przełom września i października. Potrwa 40 dni.
Nepal - नेपाल
Nepal jest niewielkim, azjatyckim krajem, od południa graniczącym z Indiami a od północy z chińskim Tybetem. Położony jest w centralnej części Himalajów. To właśnie tutaj znajduje się większość najwyższych szczytów Świata, w tym aż 8 spośród 14 ośmiotysięczników. My będziemy mieli okazję podziwiać z bliska cztery z nich: "Czoło Nieba" czyli Mount Everest oraz Makalu, Lhotse i najłatwiejszy 8-tysięcznik: Cho Oyu. Wszystkie znajdują się w słynnym Parku Narodowym Sagarmatha. W ich pobliżu znajdują się "nasze" góry: Island Peak i Mera Peak. Rejon Parku zamieszkują rdzenni Szerpowie. Ci drobni ludzie, w dużej mierze tragarze i przewodnicy, są niezbędną częścią niemal każdej wysokogórskiej ekspedycji a większość sukcesów bez nich nie byłaby możliwa. Lokalni tragarze słyną z tego, że potrafią przenosić ładunki o wadze dochodzącej nawet do 80-100 kilogramów.
Mnogość szczytów, liczne, przepiękne trasy trekkingowe, egzotyka i wspaniała, całkowicie odmienna od naszej kultura czynią z Nepalu mekkę górskich podróżników. Ten biedny kraj bardzo mocno stawia na turystykę - jedno z głównych źródeł dochodu - a w 2011 roku odwiedziło go ponad milion przyjezdnych. Poza górami Nepal oferuje również możliwość zobaczenia wielu wspaniałych świątyń hinduistycznych i buddyjskich (symbole tych wyznań umieszczone są w nepalskiej fladze o kształcie górskich szczytów), obserwowanie lokalnych obyczajów i życia codziennego oraz podziwianie przyrody (na przykład w Parkach Narodowych Chitwan lub Bardia gdzie można zobaczyć m.in. dzikie nosorożce, słonie, krokodyle a przy sporej dozie szczęścia nawet tygrysa).
Mnogość szczytów, liczne, przepiękne trasy trekkingowe, egzotyka i wspaniała, całkowicie odmienna od naszej kultura czynią z Nepalu mekkę górskich podróżników. Ten biedny kraj bardzo mocno stawia na turystykę - jedno z głównych źródeł dochodu - a w 2011 roku odwiedziło go ponad milion przyjezdnych. Poza górami Nepal oferuje również możliwość zobaczenia wielu wspaniałych świątyń hinduistycznych i buddyjskich (symbole tych wyznań umieszczone są w nepalskiej fladze o kształcie górskich szczytów), obserwowanie lokalnych obyczajów i życia codziennego oraz podziwianie przyrody (na przykład w Parkach Narodowych Chitwan lub Bardia gdzie można zobaczyć m.in. dzikie nosorożce, słonie, krokodyle a przy sporej dozie szczęścia nawet tygrysa).
Szczyty:
Island Peak (6183 m)
W pierwszej kolejności po odbyciu ponad dwutygodniowej aklimatyzacji zmierzymy się z najpopularniejszym nepalskim sześciotysięcznikiem - Island Peak (zwanym rownież Imja Tse). Góra ta leży pod południową ścianą Lhotse, w bliskim sąsiedztwie Everestu i Makalu i mierzy 6183 metry ponad poziom morza). Wspinaczkę rozpoczniemy z wioski Chhukung, po odebraniu od tragarzy naszego ekwipunku.
Island Peak - zdjęcie ze strony: iceland-trekking.com |
Mera Peak (6476 m)
Po zdobyciu Imja Tse ruszymy na południe, i po przekroczeniu przełęczy Amphulapcha, po około trzech dniach dotrzemy do podnóży Mera Peak. Góra posiada trzy główne szczyty, a nasz wybór padł na najwyższy z nich - północny (Mera North). Pozostałe to Mera Central (6461 m) oraz Mera South (6065 m). Wejście na szczyt daje możliwość zobaczenia wspaniałej panoramy z czterema wymienionymi wyżej ośmiotysięcznikami, a przy dobrej pogodzie dodatkowo może być widoczna Kangchenjunga (8586 m).
Szlak na szczyt - zdjęcie ze strony: raitrek.com |
Plan wyprawy:
Wyprawa rozpocznie się 19 września i zakończy 31 października i potrwa około 40 dni. Jest to początek sezonu turystycznego, a pogoda z każdym tygodniem jest coraz lepsza po monsunie. Dzień po przylocie do stolicy Nepalu - Katmandu - ruszymy busem do położonej w niskich partiach Himalajów wioski Jiri. Tam właśnie rozpocznie się nasza górska przygoda.
Całą trasę można podzielić na trzy główne etapy.
Mapa w większym rozmiarze w linku: http://fotoo.pl/show.php?img=748488_mapa-sagarmatha-np.jpg.html |
Pierwszy etap (na mapie kolor zielony) potrwa prawdopodobnie 7 dni. Punkt startowy to wspomniane Jiri a zakończenie etapu jest w słynnej himalajskiej miejscowości - Lukli. A znana jest ona z tego, że znajduje się w niej prawdopodobnie najniebezpieczniejsze lotnisko na świecie, wyposażony w jeden, nachylony pas startowy, zakończony stromym zboczem.
Marsz odbędzie się w całości na niższych wysokościach - od niewiele ponad 1000 do 3500 m n.p.m. Szlak trekkingowy prowadzi przez liczne wioski, w których toczy się normalne, górskie życie a większość mieszkańców zajmuje się uprawą (na licznych polach tarasowych), hodowlą zwierząt oraz przenoszeniem wszelkich dóbr od wioski do wioski. Ta część Himalajów jest zielona, zalesiona i zakrzewiona,
bardziej wilgotna od wyższych partii. Nie wymaga od nas rozbijania namiotów ani posiadania własnego jedzenia- nocleg i strawę otrzymamy u lokalnej ludności.
Tragarze w jednej z wiosek. Fot: Olo |
Drugi etap (kolor pomarańczowy) to niezbędna aklimatyzacja przed atakami na Island Peak i Mera Peak. Z Lukli przejdziemy do Parku Narodowego Sagarmatha gdzie kilka dni spędzimy na wysokościach około 5000 m n.p.m. Cały etap potrwa około 10 dni i zakończy się w Chhukung, u podnóży Island Peak. Sprzęt wspinaczkowy nie będzie nam ciążył, ponieważ ten zostanie przetransportowany przez tragarza wprost do Chhukung, gdzie będzie na nas czekał tydzień czasu.
Głównymi atrakcjami będą wspaniałe widoki z ponad pięciotysięcznych przełęczy (Cho La, Kongma La) na najwyższe góry Świata, odpoczynek w położonej na 3400 m n.p.m. stolicy Szerpów - Namche Bazar, wejście na Kala Pattar (5545 m n.p.m.) - najlepszy punkt widokowy na Everest oraz pobyt nad jeziorem Gokyo.
Trzeci etap (kolor niebieski) to najważniejsza część całej wyprawy. Przewidziany czas to również około 10 dni. Rozpoczniemy wejściem na Island Peak (6186 m n.p.m.) po czym drogą na skróty, przez przełęcz Ampchulapha, przejdziemy już z pełnym ekwipunkiem i własnym pożywieniem pod Mera Peak (6476 m n.p.m.). Po zdobyciu obu szczytów wrócimy przez przełęcz Zatrwa La do Lukli, skąd samolotem wrócimy do Katmandu. Pozostały czas wykorzystamy na zwiedzaniu stolicy i okolic.
Głównymi atrakcjami będą wspaniałe widoki z ponad pięciotysięcznych przełęczy (Cho La, Kongma La) na najwyższe góry Świata, odpoczynek w położonej na 3400 m n.p.m. stolicy Szerpów - Namche Bazar, wejście na Kala Pattar (5545 m n.p.m.) - najlepszy punkt widokowy na Everest oraz pobyt nad jeziorem Gokyo.
Jak nad jeziorem Gokyo (4700 m n.p.m.). Fot: Olo |
Widok na Everest i Nuptse z Kala Pattar (5545 m n.p.m.). Fot: Olo |
Stolica Szerpów - Namche Bazar. Fot: Olo |
Trzeci etap (kolor niebieski) to najważniejsza część całej wyprawy. Przewidziany czas to również około 10 dni. Rozpoczniemy wejściem na Island Peak (6186 m n.p.m.) po czym drogą na skróty, przez przełęcz Ampchulapha, przejdziemy już z pełnym ekwipunkiem i własnym pożywieniem pod Mera Peak (6476 m n.p.m.). Po zdobyciu obu szczytów wrócimy przez przełęcz Zatrwa La do Lukli, skąd samolotem wrócimy do Katmandu. Pozostały czas wykorzystamy na zwiedzaniu stolicy i okolic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz