wtorek, 23 września 2014

Zwiedzanie Doliny Katmandu

Po dwóch ekscytujących dniach zwiedzania nepalskich zakamarków, pragniemy podzielić się z Wami cząstką uchwyconych kadrów. Do wrażeń wizualnych polecamy dodać (użyjcie wyobraźni) pisk klaksonów, warkot motorów, nawoływanie sprzedawców, gwizdy, krzyki, ujadanie psów, pieśni, bollywoodzkie hity, mantry oraz niepowtarzalny zapach przypraw i kadzideł.

Jajo ten rupees please!
Swayambhunath - Świątynia Małp
My w Nepalu
Milionerzy - nepalska edycja
Dziadek Yody
Miasto Bhaktapur - Durbar Square
Reakcja na ekipę 2x6k
My w Swayambhunath
Miasto Bhaktapur - Durbar Square
Za nami również wizyta w agencji trekkigowej, gdzie ustaliliśmy wszystkie aspekty logistyczno - finansowe. Poznaliśmy naszego wspaniałego przewodnika - 26letniego Nepalczyka Mingme Sherpę. Trekking rozpoczynamy z miasteczka Shivalaya 25.09, a już jutro ostatnie przygotowania. W tej chwili idziemy na piwo.

piątek, 19 września 2014

Ahoj przygodo!

Cała, zwarta i gotowa trójka podróżników znalazła się już razem we Wrocławiu. Ostatnie chwile na rozdzielenie sprzętu, małe roszady w plecakach, wspólna kolacja, uściski bliskich i W DROGĘ !
Niesłychana energia, ekscytacja, iskry w oczach oraz nieposkromiony głód przygód - to wszystko co w tej chwili w nas siedzi ;)
Do usłyszenia w niedziele z Kathmandu !

niedziela, 14 września 2014

Odliczanie

Ekipa jest już zwarta i gotowa! Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, więc pozostało jedynie odliczać dni, godziny i minuty do upragnionego startu. Przez weekend dotarły do nas ostatnie przesyłki i każdy mógł odetchnąć z ulgą, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Najlepsze selfie ever
Ponadto kolejną dobrą wieścią jest to, że mamy 2 dodatkowe koszulki, które chętnie oddamy w dobre ręce, także zainteresowane osoby prosimy o kontakt. Rozmiary zostaną podane później.
Pewnie zastanawiacie się co u Ola... Bilet do Katmandu już ma kupiony i będzie tam pojutrze, a wcześniej w wolnych chwilach bawił się tak...
Taj Mahal o poranku

poniedziałek, 8 września 2014

11!

Wszyscy uczestnicy coraz bardziej się jarają nadchodzącym wyjazdem. "Polska" część już nie może się doczekać lądowania w Katmandu, z kolei Olo najchętniej już by nas odebrał z lotniska.
Odnośnie Ola to ostatnio borykał się z kłopotami zdrowotnymi, ale po wyzdrowieniu skupił się na zwiedzaniu architektury Orientu.
Większość sprzętu już została skompletowana przez oczekujących w blokach startowych. Teraz czas na skupienie się, aby zminimalizować wagę plecaka, co będzie najtrudniejsze dla dziewczyn. Mając doświadczenie po poprzedniej wyprawy na pewno z łatwością wyeliminują zbędny ekwipunek. Dziękujemy sponsorom!

Pozdrowienia z ul. Wieczystej
Bandziorowi na pewno spodobała się puchówka, a w tle domowy terror się rozgrywa
Najważniejsze z tego wszystkiego jest fakt, że do startu pozostało dokładnie 11 dni!